Pages

Tuesday, July 10, 2012

Behold, I'm going bilingual:)

Ladies and gentlemen, od dzisiaj będzie też po polsku:)

And I'm going to show you what came out of my experiments with new yarns and beads.

Pokażę Wam dzisiaj co wyszło z eksperymentowania z nową włóczką i koralikami.

Experiment 1 - cobweb yarn / pajęczyna

A long time ago I found a beautiful yarn in one of my favorite stores. It was a gorgeous blend of cashmere, silk and merino wool. But it was incredibly thin, 2600 meters (that's over 2000 yards) per 100 g - that probably means the yarn is thinner than the one you use to sew on your buttons. And definitely more delicate. I kept looking at it for a while, after all a yarn that thin is a bit scary. But in the end I gave in and bought one skein for a bridal shawl.

Dawno temu wypatrzyłam w jednym z moich ulubionych sklepów przepiękną włóczkę - delikatną mieszankę kaszmiru, jedwabiu i wełny merino. Piękną, ale niesamowicie cienką - 2600 m/100g. Mam grubsze nici do szycia. Najpierw nie mogłam się zdecydować, bo taka cienizna jednak trochę przeraża. Ale w końcu uległam i kupiłam motek z myślą o jakimś delikatnym szalu dla przyszłej panny młodej.

And here it is:

I absolutely love this yarn. Yes, it's thin, and delicate, and knitting takes a long time, but the result is amazing. This is a true cobweb shawl. It weighs less than one ounce (I used less than 1/3 of the skein), you almost don't feel it on the skin. And it's soft, delicate and so easy to drape.

Zakochałam się w tej włóczce. Owszem, jest cieniutka i delikatna, a sama robótka pochłonęła sporo czasu, ale efekt jest fantastyczny. To jest prawdziwa pajęczynka. Całość ma 220x107 cm i waży zaledwie 28 g! Tej chusty prawie nie czuć na skórze. A do tego jest miękka, delikatna i bardzo łatwo ją ładnie ułożyć.

https://www.etsy.com/listing/103881164/romantic-wedding-lace-shawl-in-silk
20% cashmere, 20% silk, 60% merino




Eksperyment 2 - koraliki / beads

Na koraliki miałam ochotę od dawna, ale trochę brakowało mi konkretnego pomysłu. A potem przypomniał mi się ten szal. Zrobiłam go wzorem estońskim z bąbelkami. A teraz wymyśliłam sobie, że wykorzystam ten wzór, ale zamiast bąbelków wplotę koraliki.

I wanted to knit something with beads for a long time, but I couldn't quite figure out what and how. And then I remembered this shawl. I'd knitted it in an Estonian lace stitch pattern with nupps. And now I decided to use it again, only this time replacing the nupps with beads.

I wyszło tak:



Podoba mi się co koraliki robią z szalem: nieco go obciążają, przez co fajniej przylega do sylwetki, a do tego błyszczą w słońcu, dzięki czemu szal migocze. Całość jakby w sam raz na romantyczne spacery przy zachodzie słońca:)

I like what the beads do to the shawl: they make it a little bit heavier, so it drapes closer to the body, and they shine in the sun, making the shawl shimmer a bit. The whole thing is perfect for romantic walks at sunset:)

https://www.etsy.com/listing/103881402/knit-red-lace-stole-with-beads

100% merino wool

So how do you like this bilingual post? Is color coding comfy enough for you to read? Let me know what you think.

I jak się Wam podoba ten dwujęzyczny wpis? Wygodnie się go czyta w takiej podkolorowanej wersji? Dajcie mi znać, co o tym myślicie.

6 comments:

  1. Oba piękne, ale czerwony szal najcudniejszy!... Koraliki pięknie wyglądają... i podziwiam bo dłubania zarówno z jednym jak i z drugim musiało być mnóstwo.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję! Dłubanie było, ale przyjemne:)

      Delete
  2. Szal cudny :-)
    Z takiej cienizny... podziwiam Cię. Jednak masz rację - ostateczny efekt powala na kolana. Piękny.
    Szal z koralikami cudny. Piękny kolor.
    A jeśli chodzi o wpis to super :-) Dobrze się go czyta ;-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki za miłe słowa! I za feedback o wpisie - w takim razie zostanie dwukolorowo:)

      Delete
  3. Jestem oczarowana, w życiu nie widziałam niczego piękniejszego, niż to białe cudo! Podziwiam zacięcie i wytrwałość, ja najczęściej szukam włóczki, którą można przerabiać na co najmniej czwórkach! Gratuluję jednocześnie zazdroszcząc... Pozdrawiam

    ReplyDelete
  4. przepiękna ta biała pajęczynka,
    w ogóle wszystkie Twoje szale i chusty są śliczne
    będę tu do Ciebie zaglądać

    ReplyDelete